Najsmutniejsza książka Booktoka
Problem z czasem polega na tym, że tylko nam się wydaje, że go mamy.
Emery miała jednego wroga: czas. Nie oczekiwała wiele. Chciała żyć jak wszyscy dookoła: kochać i być kochaną, śmiać się, płakać i martwić się drobnostkami. Gdy się dowiedziała, że cierpi na tę samą chorobę, na którą zmarła jej siostra, nie było już sensu marzyć – planowanie jest luksusem, na który nie wszystkich stać.
Kiedy przeprowadziła się do domu ojca i poznała Kaidena, pojawiły się w niej uczucia, o których istnieniu już zapomniała. Pod osłoną rozłożystego platanu, gdzie spędzali razem czas, Emery znowu zaczęła głęboko oddychać. Uwielbiała ich długie rozmowy. Czuła się bezpiecznie w jego silnych ramionach. I cieszyła się każdym kolejnym dniem, w którym Kaiden nie wiedział o jej chorobie.
Ale czas nie chciał się dla nich zatrzymać.
Materiały do pobrania
O książce mówią:
@urfrenchbookworm
Czy mogę przyznać tej książce milion gwiazdek? To nie jest powieść, o której można opowiedzieć. To książka, którą trzeba przeczytać, żeby to wszystko poczuć. Czuję głęboki smutek, ale jestem ogromnie wdzięczna za to arcydzieło.
Jacqueline
Ta historia jest niezwykła. Emery na zawsze pozostanie w moim sercu. Jej siła i odwaga nie mają sobie równych. A Kaiden – o Boże! – to prawdziwy przyjaciel. Bratnia dusza. Musieli się odnaleźć. Ich miłość jest jedyna w swoim rodzaju. Czytając tę książkę, wypłakałam chyba wszystkie łzy.
Jessica
„Pod drzewem sykomory” to jedno z najbardziej unikalnych, inspirujących i prawdziwych spojrzeń na świat chorób niewidocznych gołym okiem. Czytając, dałam się porwać emocjom. I choć niektóre są przytłaczające, to na koniec mogę powiedzieć, że ta książka jest po prostu słodka.